W perwersyjny sposób przyciągasz do siebie pełne podniecenia ciało Czarka. Chłopak nie pozostaje obojętny na twoje ruchy. Po chwili wsuwa rękę pod bieliznę, która w efektowny spodób rozdziera się na pół. Spogląda jeszcze na twoją twarz po czym przystępuje do działania.
Ale czy tobie się to wszystko podoba?
Swoje kroki znowu kierujesz do jednego z klubów. Jesteś pełna obaw co do zjawienia się tam, jednak chęć dzikiej przygody przesłania ci inne sprawy.
W twoje objęcia szybko wpada młody, przystojny i wysportowany mężczyzna. Zatracasz się w każdym jego ruchu. Jest delikatny. Przeciągłe jęki wydobywające się z twoich ust nie są oznaką przyjemnego bólu, ale rozkoszy. Mężczyzna daje ci sadysfakcje swoją postawą. Pomimo twoich usilnych próśb nie przyspiesza. Jest wciąż tak samo uważny na ciebie.
Odsuwasz się od niego i patrzysz w cholernie brązowe tęczówki. Takie same ma Czarek. Czujesz wyrzuty sumienie? Jest ci przykro z powodu zdrady? Nieprawda! Doskonale zdajesz sobie sprawę, że miałaś wręcz kurewką ochotę na tego pana.
-Zbyszek! -wpadasz zapłakana w ramiona bruneta.
-Heej mała! Co jest? -pyta zatroskany.
Spotkałaś prawdziwą miłość, znalazłaś przyjaźń, pierwszy raz ci na kimś zależało, a mimo to raniłaś najważniejszą dla ciebie osobę...
Jak mi się strasznie nie podoba! Pora skończyć ten chłam! Jeszcze tylko trzy!
Kocham Was za wsparcie i pozdrawiam!
Mumbel Dumbel :*
Działa!! Kurde, już się przestraszyłam, że zakończyłaś i usunęłaś, a ja nie zdążyłam przeczytać ostatniego wpisu. Teraz wchodzę patrzę a tu jeszcze 3 rozdziały mają być:D Zbyś, Zbyś, Zbyś. Dalej nie mogę się nadziwić, że on tu taki opiekuńczy:D Buziaki;*
OdpowiedzUsuń